rafineria egejska
W i t h k a c y Z a b o r n i a k - blog autorski
Strony
Strona główna
Zapowiedź
Artykuły o mnie
Recenzje
Zdjęcia
video/dźwięk
Haiku
Gościnnie
Kontakt
Echo Poezji
środa, 11 czerwca 2014
słowa żywiczne
żyły nacięte wylewają soki
nie karmią ciała pnia
mlekiem
zrozpaczonej mądrości
nie ukoi przekleństwo
drzewa poznania
rozkosze
źródeł obfitujących w wodę
wciąż wołają
w bólach porodowych
o rozwiązanie ust
owoc wyborny
czwartek, 5 czerwca 2014
jutrzenko
czyżbym przepadł dla ciebie
i pór orzeźwienia
dla tych którzy szukają
miejsca odpoczynku
stają się mi wciąż bliższe
smutne księżyce pochylone
coraz mocniej nad losem
nieczułym
uderz w jądro
tak jak się rozłupuje skałę
młotem kowalskim
aż serce pęknie z żalu
skruszone
wykuj na wojnę
z ciemnością
odnajdziesz mnie w długim cieniu
©
Wihtkacy Zaborniak
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)