sobota, 29 października 2011

Listopadowo


zmęczeni
oczekiwaniem na śmierć

dmuchamy w cmentarnie
 zmrożone dłonie

wydatki na tradycję
pustoszą  kieszenie i głowę

krew zaczyna pulsować
od rodzinnych twarzy

ksiądz opowie  jeszcze jedną bajkę
jak  dobrze będzie w niebie

i o cholernej
wiekuistej światłości











© Wihtkacy Zaborniak



środa, 26 października 2011