pomiędzy pniem a siekierą
usiądźmy w milczeniu
i zapomnijmy o naszych rolach
sędziego i sądzonego
w niewypowiedzianych słowach
miłość jest aktem
bez końca i początku
nie boli— nie
nie zna granic
a na koniec nauczysz mnie
liczyć
do siedemdziesięciu siedmiu
razy
razy
przez łzy wzruszenia
budzi się świt
© Wihtkacy Zaborniak