z twarzą przyklejoną do szyby
wpatruję się ekstatycznie
w krople deszczu
wpatruję się ekstatycznie
w krople deszczu
I chowam we mnie dziecko
z kieszeniami pełnymi piłek
zimą dziecko z soplami w oczach
swojego kociaka który umarł
kwiat który usechł
tych którzy odeszli bez powrotu
zdradzili
chowam we wnętrzu dziecko
z dziurawym płaszczem
które tęskni za ciepłymi kasztanami
za sąsiedztwem i przyjaciółmi
za jaskółką która zwiastowała wiosnę
latawcami puszczanymi w niebo
chowam w sercu dziecko
które rozebrano z godności
i wylano na nie ścieki świata
za ojcem i matką
których nie pamiętam
chowam we mnie dziecko
które nie akceptuje
że mogę się śmiać
gdy w tym samym czasie ktoś płacze
chowam we mnie dziecko
niepocieszone
które chciałoby zbudować życie
w samym sercu akcji
kolorowy świat
© Wihtkacy Zaborniak